Kompleksy to uczucia, które siedzą głęboko w człowieku i w pewnym momencie budzą się. Wtedy robi się nam smutno. O kompleksach trzeba rozmawiać, bo rozmowa jest najlepszym lekarstwem na nasze smutki. Jeśli usłyszymy komplement to niknie kompleks.
Ważne jest to co mamy w środku, kim jesteśmy, bo: „W małym ciele wielki duch gdy innym pomagasz za dwóch” Możemy śmiać się z dobrego żartu, a nie z czyjegoś strachu. Trzeba doceniać siebie samego za to co się ma. Każdy jest wspaniały i nie ważny jest wygląd. Gdybyśmy wszyscy wyglądali jednakowo byłoby nudno. Nie moglibyśmy się też rozpoznawać a tłumie. Ważne jest to, że się staramy. To, że jestem większy nie znaczy, że moje problemy są mniejsze. Są inne, ale nadal są. Nie ma znaczenia to, czy się jest małym, czy dużym.